Czuje się okropnie. Delektuję się w samotności malinami,mocząc je w cukrze w nadziei ,że chociaż to osłodzi mi życie. Puszczam wodze wyobraźni. Już czuję twój oddech na moim karku . Twoją męską dłoń na moim biodrze. Obracam się . Czar pryska . Widzę za sobą pustą ścianę . Tak bardzo bym chciała byś położył się obok i powiedział te banalne słowa. Tak bardzo bym chciała...
doskonale rozumiem.. <3
OdpowiedzUsuńK
'don't worry about the things, cause every little thing, gonna be alright" :)
OdpowiedzUsuńchciałam jeszcze coś powiedzieć a'propos ostatniej notki- genialne inspiracje :)
sorki, że tutaj, ale mam wrażenie, że tam byś tego nie zobaczyła xd
pozdrawiam
beautiful photo and blog. :))
OdpowiedzUsuńhttp://liberty-walk-sara.blogspot.com/
rozumiem. Bedzie dobrze ;))
OdpowiedzUsuńnic się nie martw ;) ułoży się ;)
OdpowiedzUsuńwięcej optymizmu ;)
uśmiech proszę ;D
super blog ;** zapraszam na mojego i także do obserwowania mnie ;** www.mojezyciee1997.blogspot.com
OdpowiedzUsuń